Przychodzi Jasio do domu z zakrwawionym nosem mama się pyta:
-Co się stało?
-W szkole czarodziej wyjmował mi z nosa pieniądze.
-To czemu ci krew z nosa leci?
-Bo koledzy po szkole szukali więcej!
jest polak chinczyk i rusek. diabeł do nich mówi:-kto wypije najwięcej piwa przez 20 lat ten dostanie nowy telewizor samsung lg pije polak 2 lata posikał sie pije rusek 4 lata posikał sie pije chinczyk 20 lat nie posikał sie diabeł sie pyta - jak ty to zrobiłeś a chinczyk na to - chinczyk być mądry założyć pampersa.
polak rusek i chinczyk przyszli do diabła diabeł mówi
- kto rzuci mi coś do znalezienia i ja tego nie znajde to dostaje samochud
rusek rzucił kamień diabeł znalazł
rzuca chinczyk igłe diabeł znalazł
polak piardną i mówi
-łap puki gorące!!!
Leci samolotem Polak, Niemic, Rusek i Chińczyk.Lecą przez Chiny i Chińczyk mówi:
-My mamy tyle ryżu, że zakryje cały świat
lecą przez Niemcy i NIemiec mówi:
-My mamy taki hełm, że zakryje cały świat
Lecą przez Rosję i Rusek mówi:
-My mamy taką flagę, że zakryje cały świat
Lecą przez Polskę i Polak mówi:
-My mamy takiego orła, że zje cały ryż, nasra do hełmu, a flagą podetrze sobie tyłek
Polak, Niemiec i Rusek założyli się która teściowa jest grubsza. Niemiec mówi:
- No chłopaki moja teściowa to się w drzwi 80cm nie mieści.
Na to Rusek:
- A moja to w kanapę 90cm nie wejdzie.
Polak na to:
- Chłopaki, jak moja teściowa zaniosła majtki do pralni, to powiedzieli, że spadochronów nie przyjmują.
Idą sobie Polak,Niemiec i Rusek przez las.
Spotykają diabła.Diabeł mówi do Polaka,Niemca i Ruska :
-Niech każdy przyniesie swój ulubiony kwiatek.
Za godzine Polak i Niemiec spotkali się z diabłem.
-Nie ma waszego przyjaciela ale trudno zaczniemy bez niego.
- Wkładać te kwiatki do zadków i to już!
Polakowi poszło szybko i łatwo bo przyniósł fiołka.
Ale z Niemcem było gorzej bo ten przyniósł róże.
Nagle Polak zauważył łzy lecące z twarzy niemca i szyderczy uśmiech.
-Czemu płaczesz to wiem, ale czemu sie śmiejesz?
-Bo Rusek idzie z kaktusem
Anglik, Francuz i Polak łowią razem ryby. Złowili złotą rybkę, która obiecała spełnić ich życzenia, jeżeli ją wypuszczą. Anglik zażyczył sobie stary zamek, w którym straszy, pole golfowe i do towarzystwa królową. Franuz zażyczył sobie najpiękniejszą kobietę na świecie i najlepszy koniak. A Polak mówi tak:
- Złota rybko, mam sąsiada, który ma kurę i ta kura znosi mu złote jajka. Ja bym chciał, żeby ta kura mu zdechła.
|